Do Anny Wintour, która znajduje się na celowniku PETA z racji wykorzystywania w swoich sesjach zdjęciowych naturalnych futer, dołączyła właśnie Carine Roitfeld. Stylistka przekroczyła chyba wszelkie granice.

Na zdjęciach opublikowanych w sierpniowym wydaniu Vogue Paris modelki ubrane w futra zdają się totalnie ignorować protesty obrońców zwierząt. Autorką stylizacji do tej sesji jest właśnie Roitfeld.

Jedna z modelek, Raquel Zimmermann, pokazuje mało elegancki, jak na paryskie zwyczaje, gest środkowym palcem. Kieruje go w stronę mężczyzny, który trzyma w rękach planszę z napisem „Fur is dead”.

Autorem fotek jest Mario Testino.

Popatrzcie na kontrowersyjne zdjęcia. Co sądzicie o takim przekazie?

\"Vogue

\"Vogue

\"Vogue

\"Vogue

\"Vogue

\"Vogue

\"Vogue