/ 10.12.2008 /
Krzysztof Ibisz najwyraźniej mocno postanowił sobie, żeby raz na zawsze odciąć się od żony. Nadchodzące święta spędzi bez niej.
– Święta spędzę z synami i rodzicami. No, na pewno nie będę pracował – mówi Super Expressowi.
Jak widać decyzja o rozstaniu jest nieubłagana. Czeka nas kolejne rozstanie w błyskach fleszy, a później cała Polska będzie szukać dla niego kochanki.