Niektóre role wymagają od aktorów ogromnych poświęceń. Jedni muszą posiąść umiejętności, których wcześniej nie mieli, inni radykalnie zmienić fryzurę lub schudnąć. To ostatnie było dla Izy Miko wymogiem do zagrania w filmie Thinspiration.

Gwiazda właśnie zakończyła dni zdjęciowe do tej produkcji i udzieliła wywiadu DD TVN, w którym wyznała, że granie anorektyczki nie należy do łatwych zadań:

– Właśnie skończyłam wczoraj. To był ostatni dzień zdjęciowy. To był film, który nazywa się Thinspiration i to jest film o anoreksji, więc musiałam dosyć poważnie schudnąć. Ważę zazwyczaj tak gdzieś 50 kg, a teraz ważę 43.

Początkowa waga już była nieduża. Jak zatem udało jej się jeszcze ją zbić? Co to za dieta?

– Najśmieszniejsze jest to, że jestem weganką, więc jak ja zrzucę te kilogramy? Co, będę mniej marchewki jadła? To było ciężkie, ponieważ musiałam pić tylko soki same takie z warzyw. Te ostatnie 4 dni to byłam zdenerwowana, zmęczona cały czas.

Podziwiamy?
Materiał TVN tutaj.

Iza Miko drastycznie schudła!

Iza Miko drastycznie schudła!