Iza Miko udzieliła wywiadu Twojemu Stylowi. Niestety, nie mam w nim nic nowego, ponad to, co aktorka opowiadała o sobie przy okazji pobytu w Polsce w ubiegłym roku, gdy trwały zdjęcia do Kochaj i tańcz.

Z rozmowy wyłania się portret silnej, pewnej siebie i upartej dziewczyny. Jedna rzecz jest chyba godna podkreślenia. Miko przyznaje, że aby zdobyć rolę w Hollywood, trzeba wykazać się dużą wytrwałością i uporem. Bardzo często wysiłki i tak spełzają na niczym. Ale aktorka nie poddaje się:

– Bywa, że dostaję informację: w tym projekcie nie masz szans. A ja i tak wysyłam demo. Albo zjawiam się na przesłuchaniu w peruce, z zębami pomalowanymi węglem, cokolwiek, by – oczywiście w ramach konwencji – przekonać ich do siebie. Obieram cel i nie odpuszczam. Zawsze wierzę: uda się… – mówi w rozmowie z magazynem.

Chyba warto to zapamiętać. Na własny użytek.