Dziś od rana internauci dyskutują na temat projektu ustawy antyaborcyjnej. Rządząca partia chce zaostrzenia obowiązującego prawa i zupełnego zakazu aborcji.
Zobacz: Felicjańska żyje z piętnem aborcji
Projekt jest szeroko komentowany również przez celebrytki, do dyskusji włączyła się także pani profesor Jadwiga Staniszkis.
– Ja sama nie chcę robić z siebie jakieś świętej osoby, ale robiłam te aborcje i trochę żałuję. Żal mi tych dzieci – powiedziała socjolog.
Zobacz też: Maria Czubaszek: Dwa razy usunęłam ciążę
Staniszkis zabrała też głos w sprawie dostępności pigułki „dzień po”, czyli ellaOne bez recepty. Prawo i Sprawiedliwość chce cofnąć zarządzenie poprzedniego ministra zdrowia, Bartosza Arłukowicza, który zezwolił na sprzedaż leku osobom powyżej 15 roku życia bez recepty.
– To, że tabletka „po” będzie na receptę to dobrze. Przy różnych schorzeniach ona może być niebezpieczna – skomentowała decyzję w rozmowie z gazetą.pl Jadwiga Staniszkis.
Zobacz też: TABLETKA „DZIEŃ PO” ZNOWU BĘDZIE NA RECEPTĘ?