Przez okres buntu przechodzi każdy. Tyle że u różnych osób bunt objawia się w różny sposób. Jedni należą do subkultur, ubierają się krzykliwie, inni robią murale, chodzą na rockowe koncerty lub wagarują.

W przypadku Małgorzaty Rozenek nawet bunt przyjmował osobliwe formy. Perfekcyjna Pani Domu w rozmowie z Przyjaciółką przyznała, że jej bunt objawiał się… bałaganieniem w pokoju. Tak wyrażała swój sprzeciw wobec świata, a zwłaszcza zasad narzucanych przez rodziców.

Jaki jednak był szczyt buntu Małgorzaty Rozenek jako nastolatki?

Mój bunt polegał na tym, że czasami mówiłam: Oj, mamo! Albo zamiast iść do szkoły z włosami ciasno zwiniętymi w koczek, po prostu je rozpuszczałam. I to był szczyt mojego szaleństwa – powiedziała w rozmowie z Przyjaciółką.

Łał, jesteśmy pod wrażeniem.

&nbsp
Jak buntowała się Małgorzata Rozenek?