Wielu im zazdrości. Już na starcie mają wypchane konta i sławę. Kiedy bliżej przyjrzymy się ich życiu, wielu z nas stwierdzi, że nie chciałoby być dzieckiem znanej gwiazdy. Cóż, rodziców się nie wybiera, a dorastanie w ogniu fleszy jednym wychodzi na dobre, innym niekoniecznie. Tallulah Willis, córka Demi Moore i Bruce’a Willisa, swego czasu przyznała się do choroby, z którą walczy od 7 lat. Mowa o dysmorfofobii:

Zaburzenie psychiczne, charakteryzujące się występowaniem lęku związanego z przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała. Czasem taki defekt ciała jest tylko wyolbrzymiony. Dysmorfofobia należy do zaburzeń hipochondrycznych– czytamy w definicji.

Dziewczyna nadmiernie skupia się na swojej fizyczności, a na jej Instagramie można znaleźć mnóstwo intrygujących zdjęć. Kilka tygodni temu Tallulah zgoliła się na łyso. Plotkowano, że zainspirowała się rolą swojej mamy w filmie z 1997 roku, GI Jane. Tak czy siak, fani zaczęli się martwić. Co na to Demi?

Okazuje się, że mamusia pomaga swojej córce w utrzymaniu nowego looku. Na jednym z najnowszych zdjęć widać, jak odświeża jej fryzurkę. Mądre posunięcie?

&nbsp
Jak Demi Moore wspiera córkę w chorobie? (FOTO)

Jak Demi Moore wspiera córkę w chorobie? (FOTO)

Jak Demi Moore wspiera córkę w chorobie? (FOTO)

Jak Demi Moore wspiera córkę w chorobie? (FOTO)