Kendra Wilkinson dzisiaj uchodzi za seksowną, a jak było w liceum?

Okazuje się, że zmysłowa, świeżo upieczona mamusia miała nieco mniej powalający wygląd w czasach licealnych.

Diabeł tkwi w szczegółach, jak mówią. W tym wypadku w dwóch konkretnych, umiejscowionych tuż nad oczami. Jak widać Kendra jakoś nie mogła się z nimi „zaprzyjaźnić\”: