Dla wielu jest ideałem kobiecego piękna. Jedno jest pewne – Rihanna (27l.) nie wstydzi się swojego ciała. Pamiętacie, jak zablokowano jej konto na Instagramie za zbyt roznegliżowane zdjęcia? Dzień bez Riri w bikini był wtedy stracony. Teraz Barbadoska jest nieco bardziej ostrożna, choć wciąż zdarza się jej chadzać na salony topless.
Ostatnio o artystce jest głośno w kontekście jej najnowszego teledysku do Bitch Beter Have My Money. Riri gra tam silną kobietę. Zdaniem niektórych przekracza granice – są przemoc, krew, pieniądze.
Wróćmy do urody Rihanny. Jak Barbadoska dba o formę? Paparazzi przyłapali ją ostatnio w sportowych butach i legginsach pod siłownią. Okazuje się, że Riri jest w takich miejscach częstym bywalcem:
– Nie stawia na diety, bo lubi dobrze zjeść, a fast foody nocą nie są jej obce. Ostatnio polubiła jednak siłownię. Niestety, częste wyjazdy i napięty grafik nie pozwalają na regularne treningi w jednym miejscu i pod okiem jednej osoby, ale Rihanny robi, co może– czytamy na jednym z portali.
Kobieta idealna?