/ 16.09.2011 /
Przez ostatnie lata Kate Moss żywiła kolorowe magazyny plotkami na temat swojego hulaszczego trybu życia.
Było o czym pisać i co pokazywać. Imprezy suto zakrapiane alkoholem, narkotyki – to dla Kate był chleb codzienny.
Od niedawna świeżo upieczona małżonka jakby się wyciszyła. Brytyjskie tabloidy nie pokazują już modelki wracającej po ostrej balandze, w rozmazanym makijażu.
Moss świętuje teraz 10-lecie współpracy z marką Rimmel.
Wygląda naprawdę nieźle – zresztą oceńcie sami!