No i d*pa – tak w skrócie ocenić można „popis” naszej reprezentacji w meczu z Ukrainą. W fatalnym stylu przegraliśmy 1:3. A internauci łatwo nie wybaczają.

Jako że w trakcie gry Jakubowi Koseckiemu zsunęły się szorty, w sieci można natrafić na dziesiątki memów, które traktują jego tyłek jako najlepszy komentarz porażki.

Na Facebooku pojawił się nawet profil D*pa Koseckiego, który ok. południa miał już ponad 11 tys. fanów.

Trzeba przyznać, że memowy komentarz jest jak najbardziej trafiony. Na Stadionie Narodowym nie było woli walki, nie było zaciętości. Po prostu d**pa.

Krytyki nie szczędzą również dziennikarze sportowi.

To była wspaniała gra – chcielibyśmy, aby takie nagłówki, zamiast w mediach ukraińskich, pojawiły się w naszych gazetach.

Zaroiło się za to od komentarzy typu: panowie daliście ciała albo kapitan musi przestać zachowywać się jak primadonna.

Jeśli chcielibyśmy służyć radą naszym piłkarzom, brzmiałaby następująco: Panowie, grając w piłkę, trzeba biegać! Jeśli nie macie na to ochoty, to może lepiej wybrać brydża.

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)

Jedynie Kosecki coś pokazał... (FOTO)