Jennifer Aniston już nie stosuje botoksu
Ciekawe czego w takim razie używa, żeby mieć buźkę jak pupa niemowlaka.
źródło Harper's Bazaar
/ 02.11.2009 /
Jennifer Aniston przyznała się kiedyś do stosowania botoksu. Ale szybko zapewniła, że zdarzyło się to tylko jeden jedyny raz. Aktorka nie była zadowolona z efektu, więc już nie stosuje jadu kiełbasianego.
Ostatnio Jen wyznała, że nie dba przesadnie o swój wygląd.
– Nie przejmuję się zbytnio swoim wizerunkiem. Jest jak jest, nie mogę tego ciągle kontrolować. Owszem, dbam o odpowiedni strój, o dodatki, układam włosy. Ale poza tym świetnie się czuję taka, jaka jestem.
I co Wy na to?