Zakładając nawet, że Jennifer Aniston ma pewnego rodzaju obsesję na puncie Brada Pitta, jego zdrady i szczęśliwego życia u boku Angeliny Jolie, trudno uwierzyć w plotkę, jakoby aktorka podejrzewała swego byłego męża o zazdrość.

Według zupełnie anonimowych „źródeł\”, na które powołują się zachodnie portale, Aniston sądzi, że Pitt jest \”poirytowany\” i zazdrosny o obecność Johna Mayera u jej boku.

Nie, nie wierzymy, żeby Aniston była do tego stopnia opętana.