W związku z promocją nowego serialu z udziałem Jennifer Love-Hewitt aktorka pojawiać się będzie w najbliższym czasie w różnych miejscach. Zagości na okładkach, w programach telewizyjnych, będzie udzielać wywiadów i pozować w sesjach.

To akurat nam nie przeszkadza, bo lubimy Jennifer (pamiętamy ją jeszcze z serialu Ich pięcioro z końca lat 90.) a poza tym lubimy patrzeć na ładne, zgrabne dziewczyny.

Hewitt na tym polu jest naprawdę niezła. Sama zresztą zdaje sobie z tego sprawę:

Lubię moje cycki – zwierza się Maximowi. – Zawsze dobrze mi służą. Są w porządku.

Poza tym Jennifer mówi jeszcze, że lubi tańczyć na rurze:

To doskonały sposób na wyczucie własnej seksualności. Lubię też piec, mogę więc tańczyć na rurze czekając, aż ciasto w piekarniku się zarumieni – kusi Hewitt.

Niestety, Jennifer nie ma szczęścia w miłości. Choć spotykała się z wieloma chłopakami, żaden nie wydał się jej odpowiedni do poważniejszego związku.

Może to głupio zabrzmi, ale chłopaki na mnie nie lecą – wyznaje aktorka. – Nie wiem dlaczego.

Lecą lecą – jak pszczoły do miodu! Tylko pewnie zbyt szybko się najadają i odlatują dalej 🙂

\"

\"