Jesse Eisenberg jest amerykańskim aktorem polskiego pochodzenia. Jego rodzice wyemigrowali do Stanów ze Szczecina kilkadziesiąt lat temu. Aktor często wspomina o swych korzeniach – mówił też o nich w rozmowie z Jayem Leno, którego odwiedził ostatnio w ramach promocji filmu 30 Minutes Or Less.

Konkretnie Jesse opowiedział o swej podróży po Polsce.

Moja rodzina pochodzi z Polski. Kiedyś obiecałem mojej ciotce, która ma 99 lat i jest moją najlepszą przyjaciółką, że jeśli kiedykolwiek będę kręcić w Europie, pojadę do jej domu, w którym mieszkała, zrobię mu zdjęcie i przywiozę fotkę. Wydawała się być podekscytowana tym pomysłem.

I zrobiłem to… dziwaczna, wyczerpująca podróż przez Polskę. Wynająłem samochód na dwa tygodnie, miałem wypadek samochodowy, ukradziono mi paszport. Wszystkie te chore rzeczy tylko po to, żeby zrobić zdjęcie jakiegoś małego domku…

A na koniec okazało się, że gdy pokazałem tę fotkę ciotce, ona w ogóle się nie przejęła. „Taaaak, tak to właśnie wyglądało\” – powiedziała tylko. Byłem rozczarowany.

\"\"

\"\"