Jessica Alba otwarcie przyznaje, że to, co robiła do tej pory, robiła głównie dla pieniędzy. Aktorka twierdzi, że nie brała udziału w ambitnych przedsięwzięciach nie z powodu swoich braków warsztatowych, ale dlatego, że za granie w lekkich, łatwych i przyjemnych produkcjach oferowano jej niezłe honoraria.

Jess czuje się już nasycona, przynajmniej finansowo. Dlatego teraz postanowiła się rozwijać.

– Jeśli chcę żyć z aktorstwa, muszę współpracować z dobrymi reżyserami, muszę zacząć kreować znaczące postaci. Będę zmuszona do robienia tego, w czym nie zawsze będę się czuła komfortowo – mówi Alba. – Chcę wyzwań, ról, których będę się bała.

Plan ambitny, ciekawe tylko, w jakim stopniu uda się go aktorce zrealizować.