To był zdecydowanie jeden z odcinków 20m2 Łukasza, na który czekaliśmy z zapartym tchem. Wielu z Was pewnie również. Co ciekawego może powiedzieć Jessica Mercedes, którą uznaje się za najbardziej dumną polską blogerkę modową?

Jessy niewątpliwie chciała ogrzać tym wywiadem swój wizerunek, o który teraz nie dba sama. 20-latka przyznała, że zatrudnia 4-5 osób, które jej pomagają. Mercedes marzy, by jej blog przerodził się w profesjonalną stronę o modzie, sama chciałaby zostać redaktorką modową, z której zdaniem każdy będzie się liczył. Czyli rośnie nam polska Anna Wintour?

U Jakóbiaka Jess wyznała, że nie kupiła nic, co tego dnia miała na sobie, za to poopowiadała o swojej ciężkiej pracy, której podjęła się bardzo wcześnie:

(…)Jak miałam 13 lat i mama kazała mi iść do pracy, żebym miała na ubrania, książki, że tak powiem takie przyjemności, to byłam od niej zależna finansowo, bo mama płaciła za proszek, za prąd i za mieszkanie. No więc to nie była jeszcze taka niezależność finansowa. Jak skończyłam 18 lat to, co miesiąc już płaciłam mamie czynsz. Wtedy już miałam pierwszą pensję co miesiąc, bo pracowałam w telewizji, miałam ten swój program w Eska TV. I miałam pierwsze pieniądze z bloga – wspomina Jessy.

Ile przesyłek tygodniowo dostaje Mercedes?

No… dużo – blogerka jest przeciwna wymianie barterowej. Nie wystarczy już wysłać butelki alkoholu, by zamieściła jej zdjęcia. Czyżby odcinała się od swoich początków?

Porozmawiajmy o finansach…

Ja nie mówię o stawkach, bo nie chcę denerwować innych.(…) Nie ma co narzekać, mamy bardzo fajne życie. Bardzo doceniam swoje życie. Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że jestem w miejscu, w którym jestem i swojej mamie, że mnie tak wychowała i pozwoliła mi się rzucić na głęboką wodę. Za to, że mnie w tym wspierała, że nie mówiła, że to coś głupiego, więc ja codziennie się budzę się z uśmiechem na twarzy i myślę sobie, że mam zaje*iste życie i że bardzo kocham swoje życie i że to jest dopiero mój level numer jeden, ewentualnie dwa, że takich poziomów mam sto do przekroczenia i cały czasz muszę się rozwijać i coś działać.

A czy Jessy wyzywająca hejterów i śmiejąca się z ich zawodów ma do siebie dystans?

No ja się często z siebie śmieję, no i wiem, jakie mam wady.(…) Mam obrzydliwe zęby. Jutro zakładam aparat i tak się cieszę! Czekałam na aparat kilka lat! – wielu internautów też czekało na ten moment.

A na koniec przyznajmy Jessice rację 🙂 Bo ja tu się nie zgodzić, że najgorzej ubranymi „gwiazdami” w Polsce są Monika Pietrasińska i Jola Rutowicz.

Życzycie Mercedes powodzenia w dążeniu do wyznaczonych celów?

Jessica Mercedes u Jakóbiaka: Zakładam aparat na zęby!

Jessica Mercedes u Jakóbiaka: Zakładam aparat na zęby!

Jessica Mercedes u Jakóbiaka: Zakładam aparat na zęby!

Jessica Mercedes u Jakóbiaka: Zakładam aparat na zęby!