Oryginalne, ale najczęściej zupełnie nietrafione stylizacje Kingi Rusin, w których występowała w czasie minionych edycji You Can Dance, były tematem wielu ironicznych komentarzy. Rusin w rękach TVN-owskich stylistów nie prezentowała się najlepiej.

Doszło do tego, że w bieżącej edycji prezenterka postanowiła zrezygnować z pomocy stacji w kwestii kreowania swego wizerunku. Nie została jednak sama. Do współpracy zaprosiła byłą modelkę i stylistkę, Joannę Horodyńską.

– Chcę, aby dzięki współpracy ze mną Kinga zaprezentowała wizerunek przede wszystkim silnej kobiety, którą zresztą jest. Ja często jeżdżę na zakupy do Paryża czy Londynu, więc przywożę mnóstwo pomysłów, które proponuję Kindze – mówi Horodyńska.

Sama Rusin jest dobrej myśli. Mówi, że dobrze się dogaduje z Joanną, jedyną kwestią sporną pozostają buty:

– Ja stawiam przede wszystkim na wygodę – podkreśla Rusin.

Jakie będą efekty współpracy Rusin i Horodyńskiej? Przekonamy się już dziś wieczorem.

\"\"

\"\"