Figura Joanny Krupy wzbudza zazdrość u niejednej dziewczyny. Piękny, pełny biust, zgrabna talia, ładne nogi.

Do tej pory modelka unikała tematu udoskonalania natury. Dopiero teraz zebrało się jej na zwierzenia.

Prawie cała jestem naturalna. Biust miałam troszkę korygowany, ale mogę się do tego przyznać. Jestem, kim jestem. I wierzę, że właśnie taką mnie wszyscy akceptują. Po prostu! – powiedziała Dżoana w rozmowie z tygodnikiem Na żywo.

Brawo za odwagę! Choć pewnie i tak wiele osób wcześniej to podejrzewało…

 

\"\"

\"\"