Jak dowiedział się Fakt, Joanna Liszowska, która za dwa tygodnie stanie przed kamerami Jak Oni Śpiewają, jest zmuszona założyć perukę.

Styliści oświadczyli, że włosy „lwicy\” są w tak kiepskim stanie, iż trudno z nich będzie wyczarować efektowne fryzury na każdą sobotę bez ryzyka dalszego ich osłabienia. Nie można było dopuścić, by Liszowska została na lodzie – z kupką siana zamiast efektownej burzy loków. Zadecydowano więc, że z pomocą przyjdzie peruka.

I to nie byle jaka. Ma być wykonana z naturalnych włosów, bardzo podobnych do tych, które ma (a raczej miała) aktorka. W każdym razie będzie dużo mocniejsza.