Joanna Przetakiewicz radzi, jak się ubrać
"Stawiam na zmysłowy minimalizm." Zobaczmy, jak ten minimalizm wyglądał kiedyś.
Dochodzenie do stylu jest nieraz drogą długą i wyboistą. Czasem pomagają pieniądze, obycie, innym razem dobry stylista.
Niezależnie od tego, co kierowało Joanną Przetakiewicz, było siłą sprawdzą w dobrym kierunku. Teraz to jedna z najlepiej ubranych Polek.
W rozmowie z Elle opisuje swój styl jako „zmysłowy minimalizm i wyrafinowaną prostotę”.
– Nie lubię rewolucyjnych zmian. Oczywiście co sezon sugeruję się trendami i wyglądam trochę inaczej, ale zawsze stawiam na zmysłowy minimalizm i wyrafinowaną prostotę. Lubię swoją kobiecość – wyjaśnia Joanna. – Miłość do mody nie oznacza gotowości do zmiany siebie każdego sezonu. Ubrania oceniam zero-jedynkowo: albo ze mną współgrają, albo nie. Moda ma uwydatnić nasz charakter i pokazać osobowość. Indywidualny styl jest widoczną wizytówką, międzynarodowym językiem, który każdy rozumie bez słów.
Czytaj więcej: Joanna Przetakiewicz przykleja się do Victorii Beckham
Zobaczmy zatem, jak ta „wyrafinowana prostota” wyglądała jeszcze parę lat temu:
Tak Przetakiewicz wygląda teraz: