Skończył się dramat Jolanty Rutowicz, która jakiś czas temu straciła swojego pupila – ulubionego różowego konia. Maskotka jest już w domu.

Jak informuje Fakt, koń został porzucony w pobliżu pomnika warszawskiej syrenki. O tym, gdzie będzie można znaleźć zgubę, poinformował Jolantę anonim. Widniały na nim słowa: „Koń, dziś pomnik syrenki, północ\”.

Maskotkę przyniósł do domu Marcin Najman, a szczęśliwa Jola oświadczyła, że nadaje różowemu cudakowi imię Ridge na cześć… swojego ulubionego serialu Moda na sukces.

Teraz Jolanta może już pozować dla męskiego magazynu.

Na zdjęciu siostra Jolanty, Agnieszka, z koniem o pięknym kolorze i imieniu.