Jolie-Pitt: największy romans współczesnego Hollywood

Angelina Jolie – przed Pittem

W 1996 roku Angelina wyszła za mąż za brytyjskiego aktora, Jonny’ego Lee Millera. Para poznała się rok wcześniej na planie filmu Hakerzy. Podczas ślubu Angie ubrana była w czarne, skórzane spodnie i białą koszulkę, na której własną krwią wypisała imię pana młodego. Niespełna rok później para rozstała się.

W 2000 roku Jolie wyszła za mąż po raz drugi – tym razem za aktora Billy’ego Boba Thorntona. Tego męża aktorka poznała na planie filmu Zmęczenie materiału. Jolie i jej mąż afiszowali się swym uczuciem – na
przykład nosili na szyjach flakoniki z krwią partnera. Para rozstała się w 2003 roku. Angie mówiła o rozstaniu:

Mnie również to zaskoczyło, ponieważ w ciągu jednej nocy całkowicie się zmieniliśmy. Jednego dnia się kochaliśmy, a następnego już nic nas nie łączyło. Wiem, że to straszne, ale… wydaje mi się, że to się może zdarzyć, gdy jesteś zaangażowany, choć jeszcze do końca nie znasz samego siebie.

Trzeci, najpoważniejszy związek Jolie narodził się na planie filmu Mr. & Mrs. Smith . W 2005 roku pojawiły się pierwsze plotki o tym, że Angelina romansuje z żonatym Bradem Pittem. Ona sama zaprzeczała, jakoby była w stanie uwieść żonatego mężczyznę. Oficjalnie para przyznała się do związku w 2006 roku, gdy Angelina była już w ciąży z Bradem. Owocem gorącego romansu była córka, Shiloh Jolie-Pitt.

Brad Pitt – zanim poznał Angelinę

Pitt był przez lata uznawany za kochliwego amanta Hollywood. Był związany między innymi z Shalane McCall (1987), Jill Schoelen (1989), Robin Givens (1989), Juliette Lewis (1989-1993), Thandie Newton (1994), Gwyneth Paltrow (1994-1997) i Sonitą Henry (1998), a także z Jitką Pohlodek (1993), Niemką Katją von Garnier (1997).

Jak widać, lista dziewczyn aktora jest imponująca. W 2000 roku Pitt ożenił się z Jennifer Aniston. Pięć lat później, po pojawieniu się pierwszych plotek na temat romansu Brada z Angeliną, Jennifer złożyła w sądzie pozew rozwodowy. Para rozstała się 2 października 2005 roku.

Ślub dla dobra dzieci?

Rzeczniczka prasowa Brada Pitta powiedziała wczoraj, że dzieci najgorętszej pary Hollywood są szczęśliwe z powodu zaręczyn rodziców. Eksperci dodają, że małżeństwo może zapewnić pociechom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. A dzieci chyba tego bardzo potrzebują, jak wynika z niepokojących doniesień prasowych. W styczniu tego roku Brad Pitt przyznał, że dzieci ciągle pytają go o ślub i wie, jak wiele to dla nich oznacza.

Niesforna szóstka

Para ma aż szóstkę dzieci. Trójka z nich jest adoptowana. Obecnie 11-letniego Maddoksa z Kambodży adoptowała Angelina jeszcze przed związkiem z Bradem, a 7-letnią Zaharę z Etiopii i 9-letniego Paxa z Wietnamu przyjęli już razem.

Pierwszą biologiczną córkę pary, dziś 6-letnią Shiloh, aktorka urodziła za pomocą cesarskiego cięcia. Brad i Angelina mają jeszcze 4-letnie bliźniaki – Knoxa i Vivienne. Wszystkie dzieci noszą nazwisko Jolie-Pitt.

Jak twierdzi amerykańska prasa, po narodzinach bliźniąt zaczęły się kłopoty ze starszymi dziećmi. Para nie daje sobie rady z szóstką maluchów i zatrudnia całą armię nianiek do pomocy. Dzieciom nie ułatwia sytuacji również to, że wędrują z rodzicami po całym świecie i nigdzie nie mogą na dłużej zagrzać miejsca. Prasa podkreśla, że w jednym tygodniu marca maluchy zwiedziły niemal cały świat.

Media wychwyciły, że 6-letnia Shiloh ubiera się jak chłopiec Angelina przyznała, że dziewczynka każe sobie krótko obcinać włosy, chce nosić chłopięce ubrania i żąda, aby nazywać ją Johnem. Aktorka jednak bagatelizuje to.

– Shiloh widzi, że jej bracia zakładają pelerynę Supermena i chce być taka jak oni. Jest zabawna i słodka.

Przemoc, agresja, zła dieta – plotki na temat rodziny

Jak donoszą znajomi Brada i Angeliny, maluchy są wychowywane bezstresowo i robią w domu co chcą. Chociaż Angelina liczy kalorie i dziennie zjada najwyżej 600, dzieci codziennie wcinają fast foody i pączki na śniadanie, a Shiloh jest wręcz uzależniona od cukru i przeraźliwie krzyczy, kiedy nie dostaje codziennej porcji słodyczy.

Pomimo tej niezdrowej diety, Angelina nie zmusza dzieci do mycia zębów, jeśli tego nie chcą. Nie dba też specjalnie o higienę i dzieci nie myją rąk przed posiłkami. Kapią się, kiedy chcą, co oznacza, że robią to rzadko.

– Twoje dzieci pachną jak Johnny Depp – żartują sobie przyjaciele Brada.

Przyjaciele niepokoją się też o bezpieczeństwo dzieci. Bliźniaki są na tym etapie, że wszystko pakują do buzi, a najchętniej różne rzeczy z ziemi, na co rodzice kompletnie nie zwracają uwagi. Chyba niespecjalnie przejmują się środkami bezpieczeństwa, skoro pozwalają maluchom jeździć na rowerze bez kasków.

Znajomych pary najbardziej niepokoi jednak przemoc i agresja, jaką okazują dzieci wobec siebie. Angelina pozwala dzieciom bawić się w strzelanie i nie stroni od kupowania im zabawek militarnych. Podobno chłopcy biegają po domu i strzelają do niań. Angelina nie zabrania tego dzieciom, wręcz przeciwnie, uważa że to bardzo zabawne. Na porządku dziennym są też napady złości u maluchów.

Angelina nie ma dla dzieci zbyt dużo czasu, a kiedy jest w domu, zamykam się na wiele godzin w siłowni, gdzie wyciska z siebie siódme poty.

Czy szóstka dzieci Jolie-Pitt to faktycznie małe diabełki? Czy może media rozdmuchują banalne sprawy ponad miarę? Chyba każdy z Was ma już na ten temat swoje zdanie.