Justin Bieber zaplanował trasę po Europie w taki sposób, aby mógł spędzić urodziny w Londynie. Świętował je wczoraj. Niestety, nie wszystko poszło jakby sobie tego życzył.

Miało być z klasą i ekscentrycznie. Przygotowany był budżet (10 tys. funtów), limuzyna oraz towarzystwo (20 osób, w tym brytyjska piosenkarka Ella-Paige Roberts Clark). Miejsce – stylizowany na cyrk klub Cirque du Soir w Londynie.

Justin nie przewidział jedynie, że on i jego dwór nie będą traktowani tylko i wyłącznie po królewsku. Po konflikcie z ochroną, on i jego świta zostali z Cirque du Soir wyrzuceni.

Szalona noc skończyła się w hotelu.

Najgorsze urodziny – napisał Bieber kilka godzin później na Twitterze.

&nbsp
Justin Bieber wyrzucony z klubu w swoje urodziny