Justin Bieber (22 l.) nie pierwszy raz daje o sobie znać w negatywnym tego słowa znaczeniu. Ostatni incydent z jego udziałem może skończyć się dla niego naprawdę dotkliwie! Otóż piosenkarz został pozwany przez Roberta Earla Morgana za… zniszczenie telefonu!

Zobacz też: Justin Bieber PRZEWRÓCIŁ się na koncercie (VIDEO)

Do incydentu miało dojść w jednym z klubów nocnych. Według prawnika mężczyzny, do sytuacji doszło, kiedy nagrywał piosenkarza, który grał w beer-ponga.

Muzyk miał właśnie pić piwo, kiedy zauważył, że Morgan go nagrywa telefonem. Według mężczyzny, wokalista miał wziąć jego telefon i roztrzaskać go o podłogę!

Zobacz też: Justin Bieber na koncercie był w sukience?!

Komórka została całkowicie zniszczona, dodatkowo zniszczono kartę pamięci i kartę SIM. Justin miał zachowywać się bardzo agresywnie.

Całe szczęście, że nie doszło do rękoczynów! Mężczyzna bardzo przeżył tę sytuację, ponieważ utracił bezcenne pamiątki, które były zapisane na telefonie.

Na swoim telefonie miał między innymi zdjęcia z setnych urodzin swojej babci i ponad 5000 fotografii z podróży dookoła świata.

Zobacz też: JUSTIN BIEBER NOWĄ GWIAZDĄ MARKI CALVIN KLEIN (FOTO)

Czekamy na rozwój sytuacji. Czy Justin rzeczywiście powinien zacząć się obawiać?