/ 05.09.2012 /
Zarówno o Oli Szwed, jak i Julii Kamińskiej trochę ostatnio zapomnieliśmy.
Powód jest prosty – jeżeli któraś z aktorek nie pojawia się w sztandarowym serialu jakiejś stacji, dla mediów praktycznie przestaje istnieć. Nie jest już łakomym kąskiem dla paparazzi, a telewizje nie promują jej, bo zwyczajnie nie leży to w ich interesie.
I Szwed i Kamińska lata największego lansu mają chyba za sobą. W pewnym momencie młode gwiazdki zajęły się studiami i słuch po nich zaginął – teraz wracają prosto na deski teatru.
Właśnie w Teatrze Capitol trwają próby do spektaklu Dwie połówki pomarańczy, w którym zobaczymy obie aktorki.
Zobaczcie zdjęcia – którą z tych „gwiazdek” bardziej lubicie?