Tomasz Kammel od czasu wielkiej afery finansowej z narzeczoną u boku nie ma zbyt dobrej passy.

Kariera lekko podupadła, dlatego – jak dowiedział się Fakt – prezenter jedzie do Niemiec, gdzie zamierza pracować jako… kabareciarz.

Tabloid dowiedział się, że to właśnie w jednym z monachijskich klubów gejowskich (o wdzięcznej nazwie Usta Mariana) Kammel zaczynał jako artysta kabaretowy.

A w Polsce jakoś już nie bawi.

Czytaj więcej: Colin uczy się polskiego!

&nbsp