Kim Kardashian zyskała niemały rozgłos dzięki obcisłym kreacjom i szpilkom noszonym podczas zaawansowanej ciąży. Ponoć za wybór rzeczy, które na siebie zakłada nie są odpowiedzialni styliści, a Kanye West. W najnowszym wywiadzie dla Now, Kim postanowiła się wytłumaczyć ze swoich stylizacji.

Chciałam zostać przy tym, co zazwyczaj noszę, ale oczywiście musiałam pozmieniać kilka rzeczy. Próbujesz rzeczy, które wydają ci się, że będą pasować, ale nie zawsze tak jest. Wszystko, co się rozciąga będzie dobrze wyglądało. Jeśli czujesz się w czymś dobrze, będziesz się czuć seksownie. Ciąża nauczyła mnie, że są różne wersje seksapilu – wyznała Kardashian.

Celebrytka najwyraźniej raz na zawsze pożegnała się z wyzywającymi kreacjami, które kiedyś miała w zwyczaju nosić:

Można być przesadnie seksowną i pokazywać sporo ciała. Można postawić na wyszukany seksapil i nie pokazywać za wiele. Teraz nie czuję potrzeby ubierania się jak kiedyś – w ciasne spódniczki i z piersiami na wierzchu. To nie jedyny sposób na bycie seksowną.

Czyżby Kim doznała cudownej przemiany?

&nbsp
Kardashian: Nie muszę już chodzić z piersiami na wierzchu

Kardashian: Nie muszę już chodzić z piersiami na wierzchu

Kardashian: Nie muszę już chodzić z piersiami na wierzchu