O tej ciąży w polskim show-biznesie było bardzo głośno. Kiedy pojawił się brzuszek, ona zniknęła ze ścianek. O tym, że dziecko przyszło na świat wygadała się Kayah. Ot mała wpadka towarzyska. Mama i córeczka czują się doskonale. Ba, Paulina Krupińska już wróciła do pracy. Wygląda doskonale.

Sebastian Karpiel-Bułecka pojawił się ostatnio u Łukasza Jakóbiaka, gdzie opowiedział o ojcostwie. Piosenkarz był na porodówce:

Byłem na sali porodowej. Warto, ja polecam. To są niepowtarzane przeżycia. Takie metafizyczne wręcz, mistyczne. Nie żałuję, że się pojawiłem. Pojawiłbym się za każdym razem.

Dziecko daje Sebastianowi mnóstwo radości i wzruszeń:

Odkąd mi się urodziło dziecko, to wzruszam się co chwilę. Pamiętam, że ona miała się urodzić, Paulina uprała rzeczy. To jak ściągałem pranie. Już łzy w oczach stały, bo to jest piękne. Wzruszenie często towarzyszy w byciu matką czy ojcem. Jak patrzę na to dziecko, to ono się uśmiechnie i już jesteś zrobiony. Nigdy nie podejrzewałem się o takie pokłady jak teraz, kiedy jest to dziecko.

Artysta nie wyklucza rodzeństwa dla małej Antosi:

Nie powiedziałem ostatniego słowa. Chciałbym mieć więcej dzieci, więc jeśli będzie mi to dane to zobaczymy.

Życzymy wszystkiego dobrego!

&nbsp

Karpiel-Bułecka pierwszy raz opowiedział o dziecku (VIDEO)

Karpiel-Bułecka pierwszy raz opowiedział o dziecku (VIDEO)