Jakiś czas temu Kasia Kowalska wystąpiła na jednej z imprez pomalowana w czarne mazaje. Robiła przy tym dziwne miny i wyglądała dość strasznie.

Na premierę filmu Zero piosenkarka przybyła już w wersji, do jakiej zdążyliśmy się przyzwyczaić. Cała w czerni, tym razem gładko uczesana. Jak zawsze stonowana i poważna.

Była sama. Po kilku imprezach w towarzystwie Marcina Ułanowskiego (zdjęcia tutaj) pozostały wspomnienia. Ostatnio Kasia pokazuje się w wersji singlowej.

\"Kasia

\"Kasia