Supermodelka Kate Moss nie wystąpi już więcej w reklamach bielizny marki Agent Provocateur. Firma zerwała z nią kontrakt po raz drugi.

W wyniku zakończenia współpracy Kate straciła około miliona dolarów.

Powodem nagłego zerwania umowy z Moss jest… nowe ciało na horyzoncie. Młodziutka Alice Dellal ma zastąpić weterankę wybiegu – szefostwo Agent Provocateur przewiduje, że zatrudnienie Dellal będzie strzałem w dziesiątkę.

„Wszyscy są nią zachwyceni. Sesje zdjęciowe z udziałem Kate zostały bardzo dobrze przyjęte, ale szefostwo uważa, że czas pójść o krok dalej i zmienić modelkę. Chcieli kogoś zupełnie nowego, świeżej twarzy – i są przekonani, że właśnie to znaleźli w osobie Alice\” – mówi przedstawiciel firmy.

A jak Wam się podoba nowy wybór AP?