/ 04.11.2013 /
Katie Holmes nie ma na swoim koncie żadnych górnolotnych ról. I zapowiada się, że jej filmowy dorobek nie wzbogaci się o żadną poważną produkcję. Aktorka marzy o zagraniu w 50-ciu twarzach Greya. Co grosza, uważa, że była by to jej życiowa rola.
– Katie uważa, że będzie to rola jej życia. Dla wielu to będzie szok, ale większość osób z Hollywood usiądzie i poogląda z uwagą, jak gra Holmes. Wie, że zwróci na siebie uwagę – donosi źródło.
W czyją rolę ma wcielić się aktorka? W byłą dziewczynę i mentorkę Greya w świecie S&M, czyli Elenę Lincoln. Oczywiście, Katie przefarbuje się na blond.
Charlie Hunnam bał się, że rola w erotyku pogrzebie jego poważną karierę. Katie za to pokłada ogromne nadzieje w tym filmie.