Na koncercie w Toronto Katy Perry występowała na scenie z modelkami i modelami ubranymi wyłącznie w bieliznę.

Sama piosenkarka miała na sobie ładną białą sukienkę, której „sedno\” tkwiło w opiętym gorsecie.

Katy tak się rozśpiewała i roztańczyła, że jej obcisła sukienka zaczęła zsuwać się z piersi pokazując je niestety w niezbyt korzystnym, bo spłaszczonym świetle.

Znając już wybryki Perry sądzimy, że piosenkarka specjalnie założyła zbyt ciasny gorset. Ostatecznie od wieczoru, podczas którego skoczyła w tort nic nie było o niej słychać.
Foto 1
Foto 2