Katy Perry w październikowym In Style wyznaje, że „skopiowała nogi Beyonce\”.

O co może chodzić?

– Kiedy zobaczyłam ją w trasie, miała wspaniale błyszczące nogi – wyjaśnia.

Ich sekret?

– To rajstopy Wolford, 40-tki. Nakładam je najpierw, później rajstopy kabaretki Capezio. To dużo warstw. Jestem jak karczoch.

Jak widać imponujące kostiumy mają swoją cenę. Są po prostu potwornie niewygodne.

– Uwielbiam [moje gorsety], ale uciskają najważniejszy instrument, gdy staram się wydobyć dźwięk. Może to być jednak dość… ciekawe.

Co zaś robi z tymi, które przechodzą na modową \”emeryturę\”?

– Mam magazyn w pewnym miejscu. Ostatnia kreacja, jaka tam trafiła, to sukienka ze Smerfetką. Może kiedyś zorganizujemy jakąś aukcję w stylu Eltona Johna?

Z pewnością będzie co sprzedawać. I co kupować.

\"katy

\"katy