To musiało być wcześniej ustalone, by mama – starsza i stateczna (no, powiedzmy) – ubrała się w czarną kreację, by jej córka mogła przy niej wyglądać jak aniołek w bieli.

Kelly Osbourne kontynuuje zachwycanie wszystkich dookoła swoją przemianą.

Gwiazdka korzysta z metamorfozy: szczuplejsza pokazuje ciało w kusych sukienkach.

Ma się wrażenie, że z imprezy na imprezy wygląda coraz bardziej goło. A czy lepiej?