Kendra Wilkinson zrobiła karierę na seks-taśmie, teraz robi kolejną porcję pieniędzy opowiadając o tym, jak tańczyła na rurce pracując jako striptizerka, brała narkotyki i zaczynała „podbój świata\” u boku Hugh Hefnera.

– Teraz jestem w domu. Tam, gdzie zawsze chciałam być – mówi 25 latka, która ma za sobą doświadczenie godne dwa razy starszej kobiety.

Narkotyki zaczęła brać już jako 13-latka.

– Wiedziałam, że to było złe – powiedziała w wywiadzie.

Później zaczęła pracować jako striptizerka.

Najzabawniejsza jest jednak uwaga, jakiej nie omieszkała wygłosić na swój temat Kendra:

– Byłam bardzo dobrą osobą robiąc to wszystko.

Inaczej: miała złote serce biorąc narkotyki i rozbierając się przed obcymi mężczyznami. Uprawiając seks z Hugh z pewnością też.

Z narkotykami skończyła, gdy była bliska śmierci z powodu przedawkowania kokainy.

– Krwawiłam z każdego otworu ciała i naprawdę myślałam, że umrę tamtej nocy – mówi. – A jednak przeżyłam. Parę dni później (…) skończyłam z narkotykami, przestałam palić papierosy i poszłam do domu.

Sliding Back Home to świeża biografia Kendry. Oto fragment książki:

Jedna z dziewczyn spytała, czy chcę iść na górę do pokoju Hefa. W głowie dźwięczał mi głos mamy mówiącej: \”Wiesz, że tam są orgie\”. Powiedziałam: \”OK, jeśli muszę.\”. Wydawało się, że każda dziewczyna tam szła i gdybym ja tego nie zrobiła, byłoby dziwnie. Jedna po drugiej, każda z nich wskakiwała na Hefa i uprawiała z nim seks przez minutę. Bacznie obserwowałam ich każdy ruch. Kiedy przyszła moja kolej, było dziwnie. Nie myślałam o tym, o ile starszy jest Hef, wszystkie części ciała pracowały tak samo. Chciałam tam być.