W Stanach nie dzieje się nic ciekawego, więc Emily Ratajkowski spakowała walizki i przyleciała do Cannes, w którym od kilku lat obok europejskich gwiazd czerwone dywany festiwalu filmowego wydeptują również gwiazdki zza oceanu.

Czytaj: Cannes 2017: Oto NAJLEPSZE kreacje z ceremonii otwarcia!

Jako że Emily Przeszła transformację z modelki w aktorkę, ma więcej argumentów, niż choćby Kim Kardashian, by pojawić się na branżowej imprezie.

Piękna Emily okoliczności wykorzystuje bardzo skrupulatnie. Od dwóch dni nie schodzi z portali piszących o show-biznesie i gwiazdach. W końcu większość uwagi jest skupiona właśnie na niej.

Dzieje się tak nie tylko za sprawą zdjęć w bikini wrzucanych na Instagram gwiazdy, ale i niesamowitych kreacji, w jakich możemy oglądać aktorkę na czerwonym dywanie Cannes.

Czwartkowa stylizacja Emily skutecznie odciągnęła uwagę fotoreporterów od pozostałych gości imprezy. Fotomodelka lansowała się w czarnej kreacji od Petera Dundasa, która została stworzona z połączenia koronkowego kombinezonu i kaskadowych falban z tyłu.

Zobacz też: Ten moment, gdy zastanawiasz się, CO JEST NIE TAK z makijażem Emily Ratajkowski

Jakoś nie dziwimy się minom gości, którzy przechodząc obok Emily, omiatali ją wzrokiem.

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali się patrzeć na innych

Kiedy pojawiła się w TEJ kreacji, fotoreporterzy przestali patrzeć na inne