Gazeta Współczesna odszukała w Polsce kilka osób, które noszą nazwiska gwiazd. W gronie zwykłych śmiertelników o znanych nazwiskach znaleźli się Edyta Górniak, Michał Żebrowski, Kasia Kowalska, Agnieszka Chylińska, Irena Kwiatkowska czy Marta Wiśniewska.

I tak Michał Żebrowski noszący imię i nazwisko takie samo, jak znany aktor, zyskał przezwisko Wiedźmin.

– Bardzo często spotykałem się wtedy z różnymi oznakami zdziwienia, kiedy np. przedstawiałem się komuś. Często słyszałem „a to sławny aktor” – opowiada mężczyzna. Dodaje, że raz nawet dawał pani w bibliotece autograf.

W Białymstoku mieszka Agnieszka Chylińska, która nie umie śpiewać. A swoje przygody ze znanym nazwiskiem opisuje w ten sposób:

– Podanie nazwiska prawie zawsze wywołuje komentarz sympatyczny: począwszy od pani w maglu, po urzędników. Kiedyś, w rozmowie telefonicznej, nie mogłam przekonać swego rozmówcy, że nie jestem \”tą” piosenkarką. Nawet inny adres wziął za element kamuflażu. Suma summarum sprawy nie udało mi się załatwić – wspomina Chylińska.

Do Michała Żebrowskiego napływały nawet maile od fanek aktora. Mężczyzna wspomina dzień, gdy w skrzynce znalazł wiadomość od rozkochanej w znanym Żebrowskim wielbicielki.

Kilka przygód ma na swoim koncie także pani Edyta Górniak. Kiedyś na przykład telefonicznie umawiała sie na wizytę u lekarza:

– Powiedziałam: \”Edyta Górniak”. Pani zapytała zaskoczona: \”ta Edyta Górniak?”. Ja na to, że mam tylko takie samo imię i nazwisko. Odpowiedziała, że już miała nadzieję, że ktoś sławny odwiedzi przychodnię… – wspomina Górniak.

Cały artykuł znajdziecie tutaj.