Kim Kardashian wróciła już z Aspen, gdzie oddawała się (jak wszystkie szanujące się gwiazdy Hollywood) białemu szaleństwu.

I kiedy my świętowaliśmy święto Trzech Króli, Kim już buszowała po sklepach.

Dokładniej – zaliczyła przegląd towaru w domu towarowym Barneys New York w Beverly Hills.

Na okoliczność zakupów Kardashianka spędziła przed lustrem minimum dwie godziny. Perfekcyjny makijaż, idealnie dobrana stylizacja z płaszczem Celine w roli głównej.

Pardon – z biustem w roli głównej. Ten wymykał się spod bluzki ku uciesze fotoreporterów. I nie tylko, jak sądzimy.

Czytajcie także Kim Kardashian zakochana w… płaszczach Celine.

Kim i jej biust idą na zakupy (FOTO)

Kim i jej biust idą na zakupy (FOTO)

Kim i jej biust idą na zakupy (FOTO)

Kim i jej biust idą na zakupy (FOTO)

Kim i jej biust idą na zakupy (FOTO)