Kim Kardahian zjada wszysto – nie zrezygnowała ze słodyczy
A mówiła, że w ciąży ma słabość... do marchewki.
W wywiadzie dla telewizji E! Kim Kardashian powiedziała, że w czasie ciąży pokochała marchewkę i dipy.
Celebrytka stwierdziła, że z jej menu zniknęło sporo tuczących przekąsek, zrezygnowała między innymi z czekolady.
Nowy In Touch Weekly rozwiewa złudzenia, jakoby Kim faktycznie zdrowo się odżywiała oczekując dziecka. Informator magazynu donosi, że Kardashianka je, co tylko wpadnie jej w ręce.
Zjada wszystko, co tylko ma ochotę – lody, chipsy, kaloryczne chrupki. Ma kucharza, który gotuje dla niej zdrowe posiłki, ale Kim ma słabość do śmieciowego jedzenia. Najlepiej, żeby było słodkie – mówi informator.
Rzeczywiście – po marchewce i zdrowych obiadach Kim nie przytyłaby chyba w ciąży aż tak bardzo.
Fot. © Fame/Flynet