Pierwsza ciążą Kim Kardashian (34 l.) była – według lekarzy, którzy ją prowadzili, cudem. Kim źle znosiła odmienny stan. Puchła, była ociężała. O przypływie energii właściwym wielu kobietom, które spodziewają się dziecka, mogła tylko pomarzyć.

Narodzinom North West też towarzyszyły dramatyczne okoliczności. Poród odbył się wcześniej niż planowano. Kim musiała błyskawicznie jechać do szpitala. Na szczęście Nori była cała i zdrowa.

Od wielu miesięcy Kim stara się powtórzyć ten cud i ponownie zajść w ciążę. Celebrytka, która zapewnia, że ze swoim mężem kocha się „z 500 razy na dzień”, nie może zajść w ciążę.

Pani West stale konsultuje się z lekarzami. Jest w trakcie terapii, która – najprawdopodobniej – nie przyniosła żadnych rezultatów.

W niedzielę kanał E! pokaże odcinek show, w którym Kim odwiedza swego lekarza. Po tym, co usłyszy, mówi, że jest zmęczona.

– Mam tego trochę dość – przyznaje Kim. – Jestem wyczerpana.

Czy Kim uda się w końcu zajść w drugą ciążę? Czy znajdzie surogatkę, która urodzi jej dziecko? Napięcie w show rośnie!

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana

Kim Kardashian: Jestem wyczerpana