/ 27.02.2014 /
Kim Kardashian stanęła ostatnio przed dylematem – albo włosy, albo twarz. Wybrała drugą opcję i cenne godziny poświęciła na zrobienie misternego makijażu, który nadał jej twarzy „woskowego wyglądu”. Na fryzurę zabrakło czasu i celebrytka musiała opuścić hotel w mokrych włosach.
Czyżby gwiazdce nie pomagał sztab upiększający złożony z wizażystki i fryzjera, i biedna była zdana kompletnie na siebie?
Być może. Podziwiamy za to odporność Kimmy – wychodzi w dekoltach, mokrych włosach na mróz i nie choruje.
Martwi nas jednak jej twarz – co raz bardziej przypomina woskową maskę.