W dniu świętego Walentego Kinga Rusin zabrała swoje dwie córki – Igę i Polę na koncert zorganizowany z okazji 50-lecia zespołu The Beatles.

Minął już ponad rok od czasu, gdy media opisywały miłosne zawirowania w życiu Rusin. Była żona Tomasza Lisa nie zdecydowała się na rzucenie „w odmęt\” szalonego uczucia. Wybrała rozsądną drogę – matki i bizneswoman realizującej się zawodowo – niekoniecznie zaś uczuciowo.

Swoją drogą – ciekawe czy Rusin, która w marcu skończy 39 lat, da się jeszcze ponieść emocjom i zakocha się?

Na razie na imprezy chodzi z córkami. Na pewno nie czuje się samotna.

\"\"

\"\"