KOLEJNA śmierć modelki w Egipcie! Zmarła tam, gdzie Magdalena Żuk
Władze twierdzą, że była "chora psychicznie".
Sprawą rzekomego „samobójstwa” Magdaleny Żuk żyła niedawno cała Polska. Piękna Polka zginęła w Egipcie, a jej śmierć do dzisiaj budzi wiele kontrowersji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Magdalena Żuk zmarła na skutek UDUSZENIA?!
Wszystko dlatego, że nie jest do końca jasne, co doprowadziło do zgonu kobiety. Tymczasem jak donoszą zagraniczne media, do podobnej sytuacji doszło pod koniec kwietnia, kiedy to w tym samym szpitalu zmarła niemiecka modelka.
29-letnia Henriette Hömke, która była miss Saksonii zasłabła w kurorcie Marsa Alam, a zmarła w szpitalu w Hurghadzie, czyli miejscu, gdzie leżała umierająca Magda Żuk.
Media informują przy tym, że powodem śmierci była anoreksja, na którą cierpiała denatka. Mimo niskiej wagi dalej ćwiczyła i się głodziła. Informatorzy twierdzą przy tym, że cierpiała na depresję oraz schizofrenię.
Dziadek kobiety, Rudi Hömkepotwierdził informację o problemach żywieniowych zmarłej wnuczki:
Kiedy widzieliśmy się po raz ostatni pod koniec marca, była już bardzo słaba. Jej nogi były tak chude, jak moje ręce.
Media podają dodatkowo, że zmarła kobieta, była niegdyś dziewczyną bramkarza FC Schalke, Ralfa Fährmanna.
Władze klubu wystosowali oświadczenie, w którym przesyłają kondolencje rodzinie i przyjaciołom Henrietty. Zadziwiające jest jednak to, że o śmierci dziewczyny poinformowano dopiero po kilku tygodniach! To powoduje wśród internautów dodatkowe pytania. Wiele osób wprost sugeruje, że sprawa miała zostać wyciszona.
CZYTAJ WIĘCEJ: Artur Włodarski jest ojcem Markusa W.? Szokujące wyznanie!
Czy może być coś na rzeczy?
Schock für Schalke-Star: Ralf Fährmann äußert sich zum tragischen Tod seiner Ex-Freundin https://t.co/x6uF8165jN pic.twitter.com/Jakltq7iSi
— WELT (@welt) 7 czerwca 2017