Kolejny dzień z życia Katie Price (FOTO)
"Weszła do sklepu i zażądała, by zajmowano się tylko nią.\"
Kiedy Katie Price robi zakupy, lepiej schodzić jej z drogi.
Ostatnio bezceremonialnie wpadła do sklepu (możecie zobaczyć zdjęcia, na których widzicie ją z tym, co udało jej się kupić) i… cóż, musiała poczekać, bo ekspedientki obsługiwały klientów.
Co zrobiła Katie?
– Podeszła do jednej z nich i powiedziała, żeby się nią zająć, bo nie ma czasu! – mówi kobieta, która była wówczas z tym samym sklepie. – Zupełnie nie obchodziło jej to, że ktoś właśnie był obsługiwany.
– Cały czas rozmawiała przez telefon, kiedy obsługa kręciła się tylko wokół niej. Wyglądało to naprawdę nieelegancko – dodają świadkowie.
Rzut oka na zdjęcia. Dziwimy się, że ktoś mógłby spodziewać się po Katie choć odrobiny elegancji.