Koniec sielanki. Kasia Burzyńska pokazała zdjęcie po nieprzespanej nocy
Te hasztagi mówią wszystko: #nomakeup #nofilter #nosleep.
Kasia Burzyńska (33 l.) w roli świeżo upieczonej mamy sprawdza się doskonale.
Zobacz: Mama ilustruje swoją macierzyńską codzienność. Zobacz przezabawne rysunki!
Celebrytka – przynajmniej do tej pory – umiejętnie łączyła zajmowanie się dzieckiem, gotowanie, dbanie o siebie, a nawet wyjścia z domu na imprezy.
Jednak ostatniej nocy Henryk, syn dziennikarki, postanowił wystawić na próbę siły i cierpliwość swej rodzicielki. Maluch urządził mamusi koncert, po którym został widoczny ślad – podkrążone oczy i kiepska mina.
O 3 w nocy Jimmy Henryk urządził w naszym domu koncert… – napisała Burzyńska.
Właśnie takie selfie – bez makijażu, bez filtra i bez snu, jak to opisała w hasztagach, wrzuciła na swój instagramowy profil Kasia Burzyńska.
Zobacz: Katarzyna Burzyńska pokazała, jak karmi piersią syna (Instagram)
Jak jest, każdy widzi. Internautki też nie pocieszają:
Heheh… to dopiero początki – pisze jedna.
Może jakieś kolki się zaczynają – „pociesza” druga.
Życzymy spokojnej nocy…