Wywiad z Joanną Koroniewską w Gali jest reklamowany jako swego rodzaju manifestacja. Aktorka, która przez wiele lat była pokazywana jako szara myszka, chce udowodnić, że ma swoje zdanie i jest silną kobietą. Czy uda się jej przekonać Czytelniczki? Musicie ocenić sami.

W wywiadzie Koroniewska porusza temat swego ślubu. Długoletnia partnerka Macieja Dowbora mówi:

– Pierścionka nie noszę, bo przeszkadza mi w pracy, ale kto powiedział, że nie jesteśmy zaręczeni?! Denerwuje mnie, że wszyscy tak strasznie chcą mnie wydać za mąż! Nie weźmiemy tego ślubu, choćby dlatego, że czujemy ogromną presję. W tym katolickim kraju ważne są tylko rytuały, za którymi często nic kompletnie nie stoi. Rodziny ze sobą latami nie rozmawiają, kłócą się, a nawet nienawidzą, ale do ślubnej fotografii staną uśmiechnięci, chociaż potem obgadują swoich bliskich.

Aktorka wraca też do czasów, gdy zaczęto ją szufladkować, jako tę, która oddała się chałturze i zaprzedała korzyściom, jakie płyną z bycia aktorką serialową:

– Czasy się zmieniły. Poza tym ja też przestałam się tym tak przejmować. Zrozumiałam, że w Polsce musimy mieć gwiazdy do wielbienia i górnolotnych zachwytów, ale także „dziewczynki do bicia”. Mnie przez lata przypadała ta druga rola. Taki był podział ról, choć wszystkie i tak spotkałyśmy się w serialu – twierdzi Koroniewska.

Jako matka, Joanna Koroniewska nie przyłącza się do chóru nowoczesnych, ekologicznych rodziców, którzy chcą swe dzieci wychowywać na różne dziwne sposoby. Gdy opowiada, dlaczego zagrała w reklamie Barbie, aktorka podkreśla:

– Ponieważ ja sama wciąż jestem fanką lalek Barbie. Mam ich kilkanaście. Jedna podnosi ręce, druga świeci. Nie mam syndromu „żoliborskiej matki”, która daje dzieciom do zabawy tylko proste, drewniane zabawki. Bawiłam się tymi lalkami i moja córka zapewne też będzie się nimi bawić. Sama szyłam dla nich różne ubranka i chętnie pomogę w tym mojej córce. Bardzo się cieszę, że zostałam ambasadorką Barbie.

Celebrytka podkreśla też, że denerwują ją pewne mody na wychowanie dzieci:

Denerwują mnie snobizmy. Te wszystkie ekologiczne przysmaki, same drewniane zabawki. Snobizmy w wyborze szkoły czy przedszkola. Męczy mnie to.

Cały wywiad z Joanną Koroniewską znajdziecie TUTAJ.

\"\"

Jeśli chcecie obejrzeć sesję z aktorką, kliknijcie na obrazek poniżej.

\"\"