Korwin-Mikke krytykuje igrzyska paraolimpijskie

Janusz Korwin-Mikke znany jest ze swych kontrowersyjnych wypowiedzi i poglądów. To jednak, co napisał na temat igrzysk paraolimpijskich, wielu uznało za totalną przesadę.

Na portalu Nowy Ekran ukazał się felieton polityka poświęcony chybionej – jego zdaniem – idei igrzysk paraolimpijskich.

Mikke pisze:

Każdy ma prawo uprawiać dowolne ćwiczenie fizyczne i urządzać dowolne zawody. Można się tylko cieszyć, że inwalidzi też organizują zawody. Ze sportem nie ma to jednak wiele wspólnego. Równie dobrze można by organizować zawody w szachy dla debili, lub turnieje brydżowe dla ludzi z zespołem Downa.

Zdaniem polityka w paraolimpiada nie ma nic wspólnego ze sportową rywalizacją:

W sporcie zawodnicy walczą jako jedna kategoria: pełnosprawni. Natomiast niepełnosprawni nie stanowią jednej kategorii. Każde kalectwo jest inne. By temu zaradzić ustala się skomplikowane „przeliczniki”. Podobnie jak na rajdach samochodowych – tylko tam jest to obiektywne (pojemność silnika mierzy się w centymetrach) .

Mikke jest przeciwnikiem relacjonowania zawodów w telewizji:

Nie chodzi o estetykę: w społeczeństwie obowiązuje zasada: „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, więc i oglądanie – godnych podziwu skądinąd – wysiłków para-sportowców może przynieść – przejściowe, na szczęście – zaburzenia w motoryce!). Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych – a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów – i inwalidów, niestety – podsumowuje Mikke.

Kontrowersyjny wywód zawiera ostrzeżenie. Mikke wnioskuje, że skoro wśród medalistów nie ma zbyt wielu czarnoskórych, to…

Tam zaraza nie dotarła. Ale to oznacza, że Murzyni niedługo podbiją świat. I wyrżną nas. Zaczynając od niepełnosprawnych – pisze Mikke.

Przypomnijmy, że nasi sportowcy, którzy polecieli do Londynu na igrzyska paraolimpijskie, zdobyli już wiele medali i wykazali się naprawdę wielką wolą walki. Jak w tym świetle Mikke może pisać o niepełnosprawnych sportowcach w taki sposób?

A co Wy myślicie o punkcie widzenia Janusza Korwin-Mikkego?

Cały wywód polityka znajdziecie tutaj.