Do tej pory wszyscy postrzegali Małgorzatę Kożuchowską jako wzór cnót wszelakich. Skromna, pomocna, otwarta.

Tymczasem tygodnik Na żywo pisze, że ostatnio coś niedobrego dzieje się z aktorką. Podobno zaczęło się od kręcenia nosem na rolę w serialu M jak miłość.

Gazeta pisze, że gwiazda dostała sporo propozycji i zaczęła grymasić. Jej znajomi twierdzą, że chce odejść z serialu.

Na żywo opisuje też zaskakujący incydent, który miał miejsce podczas niedawnego pokazu kolekcji Max Mara prowadzonego przez Kożuchowską.

Fotoreporterom, którzy pobiegli za nią za kulisy, oświadczyła: – Dzisiaj żadnych zdjęć nie będzie, za to mi nie zapłacili – relacjonuje gazeta.

Czyżby aktorka miała aż tak zły dzień?