Jak donosi tabloid Twoje Imperium legenda polskiej muzyki rozrywkowej, Krzysztof Krawczyk (68 l.), trafił do szpitala! Piosenkarz miał zasłabnąć tuż przed koncertem w Brodnicy.
Zobacz też: Krzysztof Krawczyk o marihuanie: Jestem po niej łagodny jak aniołek!
To nie pierwszy raz, kiedy wokalista ma problemy ze zdrowiem. Muzyk, który jest na scenie o ponad pięćdziesięciu trzech lat, trafił do szpitala także kilka lat temu.
Wtedy jednak sprawę komentował w ten sposób:
Kiedy czytam informacje, że wylądowałem w szpitalu, bo miałem zawał, to na moich współpracowników pada blady strach, ponieważ ja ich utrzymuję.
Tym razem tę sytuację chce uciszyć menadżer artysty, Andrzej Kosmala. W rozmowie z tabloidem przekonuje, że:
Nic dziwnego, że Krzysztof zasłabł, bo na dworze panował upał. Przewieziono go do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia wrócił do domu.
Zobacz też: Krzysztof Krawczyk – wywiad o piciu, ćpaniu, mordobiciu i seksie
Miejmy zatem nadzieję, że to rzeczywiście „sprawka upału”. Życzymy dużo zdrowia!